Boję się ortodonty
Boję się ortodonty. To śmieszne, bo w końcu nie mam już pięciu lat, ale od zawsze bałam się odwiedzać gabinet dentysty, a ortodonta wydaje mi się jeszcze trudniejszym do zniesienia rodzajem lekarza.

No właśnie, ale jednak mimo wszystko to dalej lekarz. Ortodonta mi przecież nie zaszkodzi tylko pomoże. Niestety tak często słuchałam od różnych ludzi, jak takie wizyty bolą i ile jest z aparatami problemu, że sama już nie wiem co mam zrobić.

Poszukałam jednak w internecie różnych opinii i dyskusji i wychodzi na to, że ortodonta nie taki zły jak go malują. Zakładanie aparatu wcale aż tak bolesne nie jest, jego dokręcanie nie jest może przyjemne, ale tortur też nie przypomina. W dodatku teraz można używać już gazu rozweselającego- nie jeden ortodonta ma go w swojej ofercie. Dzwoniłam nawet do jednego gabinetu i okazało się, że jak najbardziej taki gaz mają w swojej ofercie i jest wprost idealny dla osób, które ortodonta przeraża, bo dzięki temu zapominają o swoich lękach i mogą się całkowicie podczas wizyty odprężyć.